Paweł Smyk Słowacja pokonała Rosję 2:1 w pierwszym spotkaniu 2. kolejki mistrzostw Europy we Francji i tym samym awansowała na drugie miejsce w grupie B.
Fatalnie dysponowana dziś Rosja nie potrafiła przeciwstawić się skutecznie i konsekwentnie grającej Słowacji. Zawodziła nie tylko mało pomysłowa ofensywa, ale też słaba defensywa. Dwukrotnie obrońcy przy bramkach dali się nabrać na ten sam zwód przeciwnika. Pierwszą bramkę w 32. minucie zdobył Vladimir Weiss, który otrzymał wspaniałe długie podanie od Marka Hamsika, zwiódł prostym zwodem dwóch rywali i wpakował piłkę do siatki. Rosjan dobił jeszcze przed przerwą wspomniany Hamsik, który tym razem sam wymierzył wyrok znakomitym uderzeniem.
W drugiej połowie sytuacja w zasadzie nie uległa zmianie. W ataku byli co prawda Rosjanie, ale grali tak, jakby nie mieli do odrobienia dwóch bramek. Ich ataki były zupełnie nieskuteczne i z rzadka tworzyli groźne sytuacje. Ta sztuka udała się dopiero w 80. minucie. Shatov rozegrał na jeden kontakt w polu karnym i ładnie dorzucił z pierwszej piłki do Glushakova, który zdobył bramkę głową. Po golu Rosjanie nabrali wiatru w żagle, ale nie byli już w stanie dokonać tego samego, co udało się w pojedynku z Anglią.
Rosja – Słowacja 1:2 (0:2)
Bramki: Glushakov 80′ – Weiss 32′, Hamsik 45′
Rosja: Akinfeev – Smolnikov, Schennikov, Ignashevich, V. Berezutski, Neustadter (Glushakov 46′), Golovin (Mamaev 46′), Kokorin (Shirokov 75′), Shatov, Smolov, Dzyuba.
Słowacja: Kozacik – Pekarík, Skrtel, Durica, Hubocan, Pecovsky, Kucka, Hamsik, Mak (Duris 80′), Weiss (Svento 72′), Duda (Nemec 67′).
Komentarze