Kornel Kasprowicz W niedzielne popołudnie w jednym z ciekawszych spotkań 15. kolejki Premier League Manchester United zmierzy się na Old Trafford z Tottenhamem Hotspur. Obie ekipy sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli, jednak „Koguty” mają sześć punktów przewagi nad „Czerwonymi Diabłami”. Czy podopiecznym José Mourinho uda się skrócić dystans do londyńczyków? Początek spotkania o 15:15, transmisja w Canal+.
Oba zespoły przystępują do niedzielnego meczu po wygranych w europejskich pucharach. W środę Tottenham pokonał 3:1 CSKA Moskwa i tym samym wywalczył sobie prawo do gry Lidze Europy, zajmując w swojej grupie 3. miejsce. Wcześniej w Premier League „Koguty” pokonały aż 5:0 ekipę Swansea, odbijając się po dwóch kolejnych porażkach – z Chelsea w lidze i AS Monaco w Champions League.
Również Manchester United w środku tygodnia dopisał na swoje konto w Lidze Europy trzy punkty, ogrywając na wyjeździe 2:0 Zorię Ługańsk i tym samym zapewnił sobie udział w fazie pucharowej tych rozgrywek. W Premier League w zeszły weekend jednak nie było tak pozytywnie – podopieczni José Mourinho znowu stracili gola w końcówce i musieli zadowolić się kolejnym remisem, tym razem w wyjazdowym starciu z Evertonem. Jedyne pocieszenie jest takie, że Man Utd nie przegrał żadnego z ostatnich siedmiu spotkań we wszystkich rozgrywkach.
Problem w tym, że remisy przytrafiają się przede wszystkim w Premier League – w ostatnich ośmiu meczach piłkarze José Mourinho wygrali tylko raz, a zremisowali aż sześciokrotnie, przez co znacząco stracili kontakt z czołówką ligi. Do znajdującego się na piątym miejscu Tottenhamu tracą sześć punktów, a do prowadzącej Chelsea aż 13, dlatego zwycięstwo w niedzielnym starciu na Old Trafford jest kluczowe. Jeśli znów nastąpi strata punktów, wówczas trudno będzie mówić o jakiejkolwiek walce o mistrzostwo.
Tottenham z kolei wydaje się budować dobrą formę – od połowy października aż do połowy listopada „Koguty” nie wygrały żadnego z siedmiu meczów we wszystkich rozgrywkach. Z kolei w ostatnich pięciu spotkaniach udało się wygrać trzy – dwa w lidze i jedno w europejskich pucharach. Na Old Trafford podopieczni Mauricio Pochettino na pewno będą szukali drogi do trzeciej wygranej z rzędu, jednak statystyki pokazują, że z tym mogą mieć problem.
Szkoleniowiec Tottenhamu nie wygrał bowiem żadnego z dotychczasowych czterech meczów w „Teatrze Marzeń”, natomiast drużyna z White Hart Lane zaliczyła tylko dwa zwycięstwa na Old Trafford w ostatnich… 26 potyczkach. Raz udało się to we wrześniu 2012 roku, w ostatnim sezonie „Czerwonych Diabłów” pod wodzą sir Aleksa Fergusona, a później 1 stycznia 2014 roku. Można powiedzieć, że Tottenham to zespół, który wyraźnie pasuje Manchesterowi United, a do legend przeszła już mowa motywacyjna wspomnianego Fergusona do swoich piłkarzy przed meczami przeciwko „Kogutom”. Szkot ponoć ograniczał ją tylko do jednego zdania: „Panowie, w końcu to Tottenham”.
Fergusona jednak już nie ma, a stery w klubie z Old Trafford trzyma teraz José Mourinho. Pod wodzą Portugalczyka zespół Man Utd powoli zaczyna wyglądać coraz lepiej, jednak wciąż największą bolączką drużyny jest skuteczność. Cztery ostatnie ligowe mecze u siebie „Czerwone Diabły” zremisowały, choć z przebiegu tych spotkań gospodarze powinni byli wywalczyć komplet punktów. Ubiegłotygodniowa wpadka z Evertonem na Goodison Park nie pozwala z pełnym optymizmem oczekiwać pokonania Tottenhamu, jednak nie ma wątpliwości, że w obecnej sytuacji to konieczność. A jak będzie? Dowiemy się w niedzielę.
Sytuacja kadrowa
Do wyjściowego składu Man Utd prawdopodobnie powróci Eric Bailly i będzie to jego pierwszy występ w Premier League od października. Środkowy obrońca zagrał w czwartkowym, wygranym 2:0 spotkaniu z Zorią Ługańsk w Lidze Europy, więc można założyć, że starcie z Tottenhamem rozpocznie od pierwszej minuty. Pytanie tylko kto z dwójki Marcos Rojo – Phil Jones będzie jego partnerem na środku defensywy. Jedynymi kontuzjowanymi zawodnikami w kadrze „Czerwonych Diabłów” są Luke Shaw oraz Chris Smalling. Do gry z pewnością wrócą za to Antonio Valencia i Michael Carrick, którzy odpoczywali w środku tygodnia.
Nie wystąpią: Luke Shaw, Chris Smalling (kontuzje).
Również Mauricio Pochettino nie ma zbyt wielkich problemów kadrowych. Jedynymi nieobecnymi są Erik Lamela oraz Vincent Janssen. Argentyńczyk wciąż przebywa w ojczyźnie z powodów osobistych, natomiast holenderski napastnik jest kontuzjowany. Do składu po ośmiu tygodniach przerwy wraca natomiast Toby Alderweireld. Obrońca „Kogutów” rozegrał nieco ponad 20 minut w środowym starciu z CSKA Moskwa w Lidze Mistrzów i ma szansę wrócić do wyjściowej jedenastki już w niedzielnym meczu na Old Trafford.
Nie wystąpią: Eric Lamela, Vincent Janssen (kontuzje).
Fakty meczowe
Bezpośrednie starcia
• Manchester United wygrał tylko dwa z ostatnich ośmiu spotkań z Tottenhamem w angielskiej ekstraklasie (2 zwycięstwa, 3 remisy, 3 porażki).
• Z drugiej strony, „Koguty” przegrały aż 19 meczów na Old Trafford w rozgrywkach Premier League – to więcej niż na jakimkolwiek innym boisku rywali.
• „Czerwone Diabły” w latach 2001-2012 nie przegrały ani jednego z 22 spotkań z ekipą z White Hart Lane (17 zwycięstw, 5 remisów).
• Tottenham wygrał tylko dwa z ostatnich 26 ligowych meczów na Old Trafford – we wrześniu 2012 roku oraz 1 stycznia 2014.
Manchester United
• „Czerwone Diabły” wygrały zaledwie jedno i zremisowały aż sześć z ostatnich ośmiu ligowych spotkań.
• Dotychczasowy dorobek 21 punktów po 14 kolejkach jest ich najsłabszym wynikiem na tym etapie rozgrywek w historii Premier League.
• Podopieczni José Mourinho jako zespół przebiegli w tym sezonie najkrótszy dystans ze wszystkich ekip angielskiej ekstraklasy (1490,6 km).
• Zlatan Ibrahimović strzelił do tej pory 71 bramek w 70 ligowych występach na własnym stadionie, licząc od początku sezonu 2012/2013.
• Wayne Rooney potrzebuje już tylko jednego trafienia, by wyrównać strzelecki rekord sir Bobby’ego Charltona (249 bramek), najskuteczniejszego piłkarza w historii Manchesteru United.
• Kapitan Man Utd w ostatnich dziesięciu ligowych występach przeciwko Tottenhamowi zdobył osiem bramek. „Koguty” to jeden z siedmiu zespołów, którym Rooney strzelił co najmniej 10 goli w rozgrywkach Premier League.
• Ashley Young ma szansę rozegrać 150. spotkanie w barwach Manchesteru United we wszystkich rozgrywkach.
Tottenham Hotspur
• „Koguty” nie wygrały czterech kolejnych meczów wyjazdowych w Premier League od zwycięskiego starcia z Middlesbrough rozegranego 24 września.
• Mauricio Pochettino nie odniósł zwycięstwa w żadnym z dotychczasowych czterech spotkań z Manchesterem United na Old Trafford, od kiedy pełni rolę szkoleniowca Tottenhamu.
• Zespół z White Hart Lane ma, według policzonej średniej, najmłodszą wyjściową jedenastkę w tym sezonie Premier League – 25 lat i 238 dni.
• Harry Kane zdobywał bramki przeciwko 21 z 24 wszystkich drużyn Premier League, z jakimi przyszło mu się mierzyć. Anglik jednak, w rozegranych dotąd pięciu takich starciach, wciąż nie pokonał bramkarza Manchesteru United.
Najskuteczniejsi
Manchester United
• Bramki: Zlatan Ibrahimović (8), Juan Mata, Marcus Rashford (po 3), Paul Pogba (2).
• Asysty: Wayne Rooney (4), Anthony Martial (3), Daley Blind (2).
Tottenham Hotspur
• Bramki: Harry Kane (7), Heung-Min Son (5), Christian Eriksen, Dele Alli (po 3).
• Asysty: Heung-Min Son (5), Christian Eriksen, Dele Alli (po 4), Kyle Walker, Vincent Janssen (po 2).
Manchester United – Tottenham Hotspur
Rozgrywki: Premier League – 15. kolejka
Data: 11 grudnia (niedziela), godz. 15:15
Miejsce: Old Trafford, Manchester
Sędzia: Bobby Madley
Transmisja: Canal+, godz. 15:10
Komentarze