Kornel Kasprowicz W niedzielne popołudnie Manchester United zmierzy się na wyjeździe z Sunderlandem w spotkaniu 32. kolejki angielskiej ekstraklasy. Forma „Czerwonych Diabłów” na boiskach rywali jest ostatnio o wiele lepsza od tej prezentowanej na Old Trafford, jednak rywal ze Stadium of Light jest uwikłany w walkę o być albo nie być w Premier League. Kto wykaże większą determinację w walce o komplet punktów? Początek spotkania o godzinie 14:30, transmisja w Canal+.
Nie ma co ukrywać – obie drużyny interesuje tylko zwycięstwo. Manchester United wciąż walczy o miejsce w czołowej czwórce, by zagwarantować sobie udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów, natomiast „Czarne Koty” zajmują ostatnią lokatę w tabeli i czeka ich niezwykle trudna batalia o utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii.
Goście niedzielnego meczu są z pewnością podrażnieni dwoma z rzędu rozczarowującymi remisami na własnym boisku – nie tylko spowodowały powiększenie dystansu do Top 4, ale również sprawiły, że „Czerwone Diabły” ponownie znalazły się na okupowanym przez większą część sezonu szóstym miejscu w tabeli. Podopieczni José Mourinho muszą zacząć wygrywać, licząc jednocześnie na kolejne wpadki rywali w walce o miejsce w pierwszej czwórce. W przeciwnym wypadku pozostanie im już tylko wygranie rozgrywek Ligi Europy, by dostać się do Champions League.
Spore problemy ma także szkoleniowiec Sunderlandu – David Moyes. Jego zespół na osiem meczów przed końcem sezonu ma zaledwie 20 punktów. Jak do tej pory żadnej drużynie nie udało się wywalczyć utrzymania z takim dorobkiem punktowym na tym etapie sezonu. Dodatkowo forma prezentowana w ostatnich tygodniach przez zespół ze Stadium of Light nie napawa jego kibiców optymizmem – piłkarze Moyesa przegrali bowiem pięć i zremisowali jeden z ostatnich sześciu meczów, nie zdobywając w nich nawet jednego gola, niezależnie od tego, czy grali u siebie, czy na wyjeździe.
Zawodnicy José Mourinho na pewno jednak nie powinni lekceważyć swojego rywala – wiadomo bowiem, z jaką determinacją pod koniec sezonu potrafią grać zespoły zagrożone spadkiem, a wchodzimy przecież w decydującą część rozgrywek. Grudniowe zwycięstwo Man Utd 3:1 nie musi wcale oznaczać łatwej wygranej, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę ostatnie występy „Czerwonych Diabłów” na Stadium of Light – goście z Manchesteru nie wygrali tam żadnego z trzech ostatnich meczów we wszystkich rozgrywkach (ostatnie zwycięstwo odnieśli w październiku 2013 roku).
Sytuacja kadrowa
W składzie Sunderlandu ponownie zabraknie Johna O’Shea, który w starciu z Leicesterem City nie wystąpił z powodów osobistych. W niedzielę zabraknie także Adnana Januzaja – Belg w myśl przepisów nie może zagrać przeciwko macierzystemu klubowi, z którego jest wypożyczony. Oprócz niego, mecz z Man Utd przegapią także kontuzjowani: Paddy McNair, Jan Kirchhoff, Duncan Watmore i Steven Pienaar.
Nie wystąpią: Paddy McNair, Jan Kirchhoff, Duncan Watmore, Steven Pienaar (kontuzje), Adnan Januzaj (przepisy), John O’Shea (powody osobiste).
W wyjściowym składzie Man Utd kibice powinni ponownie zobaczyć Antonio Valencię i Paula Pogbę. Ekwadorczyk we wtorkowym meczu z Evertonem odpoczywał, natomiast Francuz pojawił się na murawie w 46. minucie gry. Poza składem pozostają kontuzjowani Phil Jones, Chris Smalling i Juan Mata, do których dołączyli Ashley Young i Wayne Rooney.
Nie wystąpią: Phil Jones, Chris Smalling, Juan Mata, Ashley Young, Wayne Rooney (kontuzje).
Fakty meczowe
Bezpośrednie starcia
• Sunderland wygrał tylko trzy ze dotychczasowych 31 spotkań z Manchesterem United w Premier League (3 zwycięstwa, 6 remisów, 22 porażki).
• Z drugiej strony, „Czerwone Diabły” nie wygrały żadnej z trzech ostatnich wizyt na Stadium of Light (1 remis, 2 porażki).
Sunderland AFC
• „Czarne Koty” nie zdołały zdobyć ani jednego gola w sześciu ostatnich spotkaniach angielskiej ekstraklasy. To pierwsza tak długa seria od października 1981 roku, kiedy to Sunderland zanotował osiem meczów bez bramki.
• Biorąc pod uwagę 13 poprzednich kolejek, ostatnie zwycięstwo podopieczni Davida Moyesa odnieśli 4 lutego na stadionie Selhurst Park, wygrywając tam aż 4:0 z Crystal Palace (1 zwycięstwo, 3 remisy, 9 porażek).
• Ekipa ze Stadium of Light zgromadziła 20 punktów w 30 meczach obecnego sezonu Premier League – jeszcze żaden zespół nie zdołał uratować się przed spadkiem, mając na koncie tak małą liczbą „oczek” na tym etapie rozgrywek.
• Jermain Defoe nie zdobył gola już od sześciu spotkań w Premier League, a dodatkowo jeszcze nigdy nie zaliczył trafienia w meczach z drużynami prowadzonymi przez José Mourinho (13 występów).
• David Moyes przegrał 15 z 23 spotkań Premier League przeciwko Manchesterowi United (3 zwycięstwa, 5 remisów, 15 porażek).
Manchester United
• „Czerwone Diabły” nie przegrały 20 kolejnych meczów w lidze (10 zwycięstw, 10 remisów).
• Co za tym idzie, zespół z Old Trafford ma również najdłuższą od sierpnia 2013 roku serię wyjazdowych spotkań bez porażki. Co więcej, podopieczni José Mourinho wygrali aż sześć z ośmiu takich meczów.
• Z drugiej strony, Manchester United zremisował aż 12 starć w tym sezonie Premier League – to najwięcej od rozgrywek 1998/1999, kiedy to „Czerwone Diabły” zaliczyły 13 ligowych remisów.
• Man Utd zgromadził 54 punkty w pierwszych 29 ligowych spotkaniach pod wodzą José Mourinho – to dwa „oczka” mniej od Louisa van Gaala.
• Zlatan Ibrahimović strzelił osiem bramek w ostatnich siedmiu wyjazdowych meczach Premier League.
Najskuteczniejsi
Sunderland AFC
• Bramki: Jermain Defoe (14), Victor Anichebe (3), Lamie Koné, Didier Ndong, Fabio Borini (wszyscy po 1).
• Asysty: Duncan Watmore (5), Adnan Januzaj, Jermain Defoe (po 3), Donald Love, Jan Kirchhoff, Sebastian Larsson, Didier Ndong, Jack Rodwell, Victor Anichebe (wszyscy po 1).
Manchester United
• Bramki: Zlatan Ibrahimović (16), Juan Mata (6), Paul Pogba (4).
• Asysty: Zlatan Ibrahimović (6), Wayne Rooney (5), Anthony Martial (4).
Sunderland AFC – Manchester United
Rozgrywki: Premier League – 32. kolejka
Data: 9 kwietnia (niedziela), godz. 14:30
Miejsce: Stadium of Light, Sunderland
Sędzia: Craig Pawson
Transmisja: Canal+, godz. 14:25
Komentarze