Zapowiedź: Manchester United – Stoke City

Kamil Kobielski
Zmień rozmiar tekstu:

Dużymi krokami zbliża się przerwa na reprezentacje, co z perspektywy sympatyków Premier League nigdy nie jest dobrą wiadomością, bo oznacza to rozbrat z ukochaną ligą na długie dwa tygodnie. Zanim jednak piłkarze Manchesteru United polecą na zgrupowania swoich narodowych zespołów, w niedzielne popołudnie podejmą na Old Trafford drużynę Stoke City w ramach 7. kolejki angielskiej ekstraklasy. Spotkanie będzie można obejrzeć na antenie Canal+ Sport od 12:55.

Ekipa Jose Mourinho nie zachwyciła w czwartkowej potyczce przeciwko Zorii Ługańsk. Pomimo tego, że 53-letni szkoleniowiec wystawił stosunkowo silną jedenastkę, to gra prezentowana przez „Czerwone Diabły” nie powalała na kolana, delikatnie mówiąc. Sam fakt, że pierwszy celny strzał ze strony gospodarzy padł w 69. minucie (trafienie Ibrahimovicia), nie wystawia dobrego świadectwa takiej drużynie jak Manchester United. Niemniej nie ma co psioczyć – nie sztuką jest zagrać dobrze i wygrać, sztuką jest nie grać nic i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, nawet jeśli przeciwnikiem jest drużyna, której poziom bardziej przypomina Ekstraklasę niż Premier League.

Kryzys, jaki przeżywał Man Utd w połowie września, przegrywając trzy mecze z rzędu, to nic przy tym, co doświadcza obecnie Stoke. Podopieczni Marka Hughesa po 6 kolejkach ligi angielskiej zamykają tabelę z dorobkiem marnych 2 punktów (0 zwycięstw, 2 remisy i 4 porażki). Drużyna ma ogromne problemy ze zdobywaniem bramek, których ma na koncie zaledwie 4. Wystarczy powiedzieć, że „Czerwone Diabły” tyle zdobyły w pierwszych 45 minutach pojedynku z Leicester.

Źle to wygląda również z tyłu. Piłkarze z Bet365 Stadium stracili już 15 goli, co daje średnią 2,5 straconych bramek na mecz. Włącznie z końcówką minionej kampanii, Stoke od 16 gier w Premier League nie potrafi zachować czystego konta.

Największe problemy Hughes ma z obsadą bramki. Niedostępny od dłuższego czasu z powodu kontuzji jest Jack Butland. Z tego względu 52-letni szkoleniowiec od początku sezonu musiał postawić na 40-letniego Shaya Givena. Ten jednak nie był najlepszym punktem zespołu, dlatego zarząd podczas letniego okna transferowego wziął się za poszukiwanie konkurenta. Znalazł go w osobie 33-letniego Lee Granta z Derby County, który w poprzedniej kolejce po raz pierwszy w karierze wystąpił na poziomie angielskiej ekstraklasy.

Stoke ma nazwiska. I Shaqiri, i Arnautović, i Bony to piłkarze o uznanej marce w Anglii, którzy są w stanie sami przesądzić o losach meczu. Ale indywidualności to nie wszystko. Jeśli nie ma monolitu, to trudno spodziewać się dobrych rezultatów. A tego Stoke niewątpliwie brakuje.

Historia starć prezentuje się lepiej dla gospodarzy niedzielnej potyczki. Manchester United w 104 spotkaniach wygrywał 43 razy, zaś „Garncarze” dokonywali tej sztuki 28-krotnie. W pozostałych 33 konfrontacjach było remisowo. Poprzednia potyczka pomiędzy obiema drużynami zakończyła się pewnym zwycięstwem „Czerwonych Diabłów”, którzy w lutym w „Teatrze Marzeń” ograli podopiecznych Hughesa aż 3:0.

Jeśli Man Utd celuje w najwyższe laury, to bez dwóch zdań w takich meczach jak ten niedzielny musi sięgać po komplet punktów. Jak już wspomnieliśmy, Stoke ma w składzie kilku niezłych zawodników, ale na papierze jedno, na boisku drugie. Fakty są takie – „Garncarze” są obecnie najgorszą ekipą w lidze, mającą problem z trafianiem do siatki i bronieniem własnej bramki. W związku z tym nie wyobrażamy sobie innego rozstrzygnięcia niż pewna wygrana Manchesteru United. Czy nasze przewidywania sprawdzą się w rzeczywistości na murawie? Przekonamy się już za kilkadziesiąt godzin.

Sytuacja kadrowa

Luke Shaw i Henrich Mchitarjan są już w pełni zdrowi po tym, jak uporali się odpowiednio z urazami pachwiny oraz uda. Nadal niedostępny jest narzekający na ból kolana Phil Jones.

Nie zagra: Phil Jones (kontuzja).

Jonathan Walters po absencji w poprzedniej serii gier z powodu urazu kostki jest do dyspozycji menedżera. Pod znakiem zapytania stoi udział Joe Allena, który zostanie poddany przedmeczowym testom mające sprawdzić, czy Walijczyk będzie zdolny do gry po kontuzji uda. Wykluczony są występy Jacka Butlanda, Stephena Irelanda i Ibrahima Afellaya, którzy wypadli na dłuższy okres.

Nie zagrają: Jack Butlend, Stephen Ireland, Ibrahimv Afellay (kontuzje).
Niepewni występu: Joe Allen, Jakob Haugaard.

Fakty meczowe

Bezpośrednie starcia

• W tym roku minęło 40 lat, odkąd Manchester United ostatni raz przegrał u siebie ze Stoke (0:1).
• „Garncarze” wygrali tylko 5 z 43 wyjazdowych meczów przeciwko „Czerwonym Diabłom”.
• Man Utd w poprzednich 16 starciach na Old Trafford ze Stoke triumfował 15-krotnie, raz remisując.

Manchester United

• Wygrana 1:0 z Zorią Ługańsk zakończyła serię 5 spotkań z rzędu bez czystego konta.
• Drużyna z „Teatru Marzeń” zwyciężyła 5 z 7 ostatnich gier, w których Wayne Rooney nie rozpoczynał od początku.
• Kapitan Manchesteru United strzelił 4 gole i zanotował 2 asysty w swoich czterech poprzednich występach na Old Trafford przeciwko Stoke.

Stoke City

• Stoke i Sunderland są jedynymi zespołami w Premier League, które czekają na pierwszą wygraną w bieżącym sezonie.
• Cztery z ostatnich 6 drużyn w angielskiej elicie, które po pierwszych 6 kolejkach miały na swoim koncie 2 punkty, kończyły rozgrywki w strefie spadkowej.
• Podopieczni Marka Hughesa wygrali zaledwie jedno spotkanie w ostatnich 13 kolejkach Premier League (4 remisy, 8 porażek).
• „Garncarze” wraz z Bournemouth mają najmniej strzelonych goli w lidze (4).

Najskuteczniejsi

Manchester United

• Bramki: Zlatan Ibrahimović (4), Marcus Rashford (3), Juan Mata (2), Paul Pogba, Chris Smalling, Wayne Rooney (po 1).
• Asysty: Anthony Martial, Wayne Rooney, Daley Blind (po 2), Luke Shaw, Zlatan Ibrahimović, Juan Mata, Jesse Lingard (po 1).

Stoke City

• Bramki: Joe Allen, Marko Arnautović, Xherdan Shaqiri, Bojan Krkić (po 1).
• Asysty: Ryan Shawcross (1).

Przypuszczalny skład

Manchester United – Stoke City
Rozgrywki: Premier League – 7. kolejka
Data: 2 października (niedziela), 13:00
Miejsce: Old Trafford, Manchester
Sędzia: Robert Madley
Transmisja: Canal+ Sport

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze